Jeśli masz już za sobą
czas olśnień teflonowymi rondlami na
aluminiowym szkielecie, już czas na odwrót od lichoty za stówkę i powrót do źródła. Do świata żeliwa.
Na teflonowej patelce kucharzyć może każdy.
Teflon to wrota do krainy bylejakości jak też łatwizny. O ile smażenie nie znaczy dla Ciebie jedynie jajecznicy przygotowywanej w na szybko przed wyjściem do roboty, zamknij te teflonowe wrota. Pichcenie na żeliwnej patelni nastręcza jakiejś biegłości. Nie jest to pod
żadnym pozorem kar
KOŁOmne, czego obawia się mnóstwo ludzi. Jednakże nie jest to także bezkrytycznie banalne, trzeba umieć zastosować jeden albo drugi prosty trick, by potrawy nie przylegały do dna patelni. Dotyczy to wyjątkowo patelni z żeliwa nie pokrywanego żadną dodatkową warstwą. Patelnie żeliwne z dodatkowymi warstwami są jeszcze łatwiejsze w obsłudze. Pewna dawka kulinarnej pasji, za czym idą zazwyczaj kucharskie umiejętności, jest tutaj wymagana.
Atuty żeliwnych patelni to przede wszystkim: kapitalne przewodnictwo ciepła, jakie równomiernie rozchodzi się po całej powierzchni rondeli. Żeliwna patelnia powoli się grzeje i powoli stygnie. To całkowicie inna jakość smażenia niż w przypadku patelni aluminiowych, które nagrzewają się ekspresowo oraz stygną w tempie ekspresowym bezzwłocznie po ściągnięciu z ognia. Wszechstronność – garnki i patelnie z żeliwa idealnie nadają się na każdy typ kuchenek: ogniowe, ceramiczne.