Ten, kto ma zmysł dekoracyjny, ma ochotę mieć wpływ na design swojego mieszkania, żeby prezentował się on oryginalnie.
Jeśli dopiero zaczynamy przygodę z dekoracją w stylu "zrób to samodzielnie", to powinniśmy zacząć od metody decoupage.
Po francusku decouper znaczy wycinać i to już powinno w zasadzie wskazać, jak działa taka metoda. Na
różne powierzchnie naklejamy wycięte z bibułki
motywy i później nakładamy kilka warstw lakieru, żeby przy dotykaniu nie dało się w żaden
sposób wyczuć, że wzór był przyklejony. Powinien wyglądać jak namalowany. Taki jest cel i bywa on zazwyczaj osiągany, gdyż decoupage nie wydaje się być ciężką metodą. W zasadzie da się w ten sposób zrobić niemal wszystko — szkatułkę na kolczyki i pierścionki, misę na owoce, ramy lustra czy nawet wieszak na
ubrania. Zdawać by się mogło, że decoupage to wyłącznie dekoracje kwiatowe, jednak tak nie jest. Możemy wybierać pośród tak dużej liczby wzorów, że na sto procent znajdziemy coś dla siebie. Jeżeli będzie to nasza pierwsza próba, to
należy w sklepie (stacjonarnym lub online) zaopatrzyć się we wszystkie niezbędne akcesoria. Na pewno będą to pędzelki, kleje i farby. Tego typu tworzenie nietypowych przedmiotów może być
fantastycznym pomysłem na spędzanie wieczoru z najbliższymi.