Od oświetlenia oczekujemy czarów dlatego, że światło posiada magiczną siłę kreowania przestrzeni. Blask - krótkotrwałe, ale niezwykle istotne tworzywo kompozycyjne, powinno się zaplanować na etapie projektowania wnętrza. Projektując oświetlenie łazienkowe należy postanowić, jakiej rangi zadania pragniemy mu przydzielić.
Autor: jseliger2
Podpatrzone na: http://www.flickr.com
W tej dziedzinie powściągliwość się nie opłaca. Nie warto zmniejszać aranżacji oświetlenia do jednego punktu. W łazience bowiem przebywamy średnio od 1 do 2 godzin każdego dnia. A ponadto światło w łazience spełnia nie tylko rolę ergonomiczną, tworzy również atmosferę sprzyjającą wyciszeniu.
W zamian dominujących, modnych do niedawna plafonierów, do wybrania jest dzisiaj duża ilość przeróżnych opraw. Nowoczesne lampy boczne czy przebogato zdobione żyrandole, nie są już zarezerwowane jedynie do
pokoi. Wszystko dlatego bo, dzisiejsza łazienka to najczęściej pokój kąpielowy, w której aranżujemy namiastkę salonu SPA. Do stworzenia pięknej gry świateł, lepiej zastosować kilka punktów świetlnych. Oświetlenie ogólne - sufitowe lub boczne, zamontowane solo, wizualnie zmniejsza pomieszczenie. Ostre oświetlenie sufitowe, to w łazience rzecz nieodzowna. Intensywne górne światło ułatwi codzienną toaletę a w jego funkcji najlepiej sprawdzi się wielopunktowy system oświetlenia halogenowego, zainstalowany w
suficie.