Od światła sztucznego jest uzależnione nasze samopoczucie, chęć do pracy, zdrowie, a nawet stan portfela. Stąd dobrze jest wiedzieć, w jaki sposób odpowiednio dobrać żarówki, halogeny lub diody ledowe. Droga wiodąca do poprawnego oświetlenia domu rozpoczyna się już w sklepie. Gros z nas, nabywając żarówki, nie kieruje uwagi na ich temperaturę barwową jak też wskaźnik oddawania kolorów. A to jedne z najistotniejszych
parametrów, które decydują o tym, jak się czujemy w konkretnym oświetleniu.
Autor: Faruk Ateş
Podpatrzone na: http://www.flickr.com
Temperaturę barw dobiera się pod kątem przeznaczenia pomieszczenia. We wnętrzach w których pracujemy, najlepiej sprawdza się światło białe czy chłodno białe, jakie budzi do pracy. Do sypialni bądź
pokoju dziennego lepiej jest wybrać oświetlenie o ciepłej barwie, bowiem działa relaksująco. Jeszcze do niedawna światło ciepłe dawała jedynie zwyczajna żarówka, przeto niechętnie instalowaliśmy w budynkach świetlówki świecące zimną barwą. Na szczęście najnowocześniejsze źródła światła mają już większą skalę temperatury barwowej. Jak upewnić się, jakie światło wysyła żarówka energooszczędna? Starczy pamiętać, iż barwę ciepłą dają żarówki poniżej 3300 K, oświetlenie obojętne – do 5300 K, zaś zimne – powyżej 5300 K. Drugim czynnikiem, jaki dobrze jest uwzględnić nabywając lampy Markslojd (czytaj więcej), jest współczynnik oddawania kolorów (Ra). To zdolność wytwarzanego światła do dokładnego odtworzenia odcieni oświetlanych przedmiotów. Im wyższa wartość Ra (maksymalna 100), tym kolory są lepiej oddawane. W domowych warunkach starczy, gdy Ra to około 80. Wraz z wycofaniem tradycyjnych żarówek wziętość pozyskuje światło LED. Rozwiązanie to pojawiło się zaledwie parę lat temu, jego atutem jest klasa energetyczna. Ledy zużywają aż o osiemdziesiąt % mniej prądu od
żarówek, rzadziej powinniśmy je zastępować, gdyż mogą pracować nawet kilkanaście lat! Niestety, musimy za nie sporo uiścić. Nie wszędzie zastosowanie żarówek energooszczędnych się sprawdza. Nie warto ich używać w pomieszczeniach, w jakich rzadko przebywamy.